Dzieje się coś złego. STS bez punktu w Radomiu. |
27.11.2010. | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Siatkarze skarżyskiego STS-u przechodzą poważny kryzys formy. Trzeci mecz pod rząd przegrywają, nie zdobywają nawet punktu.
Tym razem udali się na krótką wycieczkę do pobliskiego Radomia, na spotkanie z tamtejszymi Czarnymi. I niestety nastąpiła powtórka wyniku zarówno sprzed dwóch tygodni, jak i sprzed tygodnia, we własnej hali, gdzie wyraźnie ulegli Wandzie Kraków. Rezultat zawsze ten sam: 0:3. Gdzie się podział ten zadziorny, dążący do celu, grający z polotem zespół. Takim go oglądaliśmy na początku ligi, przez pięć kolejek. No i oczywiście kibice skarżyscy wciąż chcieliby widzieć... Ale nijak nie można dojrzeć tych cech w grze podopiecznych trenera Urbańskiego. Ponownie w Radomiu, w sobotę (27.11), nie potrafili odważniej przeciwstawić się gospodarzom. To oni nadawali ton meczu i rozdawali karty. Jedynie drugi set mógł być początkiem odmiany gości, ale nasi zawodnicy nie wytrzymali obciążenia psychicznego i przegrali tę partię na przewagi, do 33...
Pozazdrościć determinacji Czarnym. Plasują się w dolnej części tabeli i żeby wydostać się z niej musieli z STS-em wygrać. Cel osiągnęli. Nie można tego powiedzieć o skarżyskich zawodnikach. Czyżby kiedy liderowali lidze i nie znaleźli jeszcze pogromcy, za wcześnie uwierzyli w swoją wielkość? To ich zgubiło? Na razie są to pytania bez odpowiedzi, wszystko zapewne wyjaśni się w najbliższych meczach. Póki co trzeba drżeć o utrzymanie kontaktu ze ścisłą czołówką ligi i odbudować zespół, by znów potrafił wygrywać.
Za tydzień we własnej hali sportowej, przy ul. Sienkiewicza 34, STS zmierzy się z AZS Politechniką Krakowską. Mecz odbędzie się w sobotę (4.12), o godz. 17.00.
STS: Akala, Brojek, Kudłacik, Migdalski, Piekarczyk, Marcin Szumielewicz, Maciejewski (libero)
oraz Misztal, Golonka, Waligóra
Pozostałe wyniki 8. kolejki:
Tabela po 8. kolejce:
|
« poprzedni artykuł | następny artykuł » |
---|