Czy STS dobije Górnika?
20.03.2010.
lZa tydzień, w sobotę (27 marca), w hali sportowej MCSiR, przy ul. Sienkiewicza 34, może być dniem triumfu siatkarzy skarżyskiego STS-u, równoznacznym z zajęciem 9. miejsca w tabeli II ligi, grupy IV. Początek spotkania o godz. 17.00.

Wystarczy pokonać zespół VC Górnika Siemianowice Śląskie. Nieważne w jakim stosunku. Może być nawet 3:2. Choć na pewno sympatycy naszych siatkarzy woleliby zobaczyć w akcji zdeterminowanych, żądnych zwycięstwa zawodników trenera Urbańskiego i zaoszczędzili im nerwów w tie break'u.
Po wyraźnych, przekonujących dwóch zwycięstwach na Śląsku (0:3 i 1:3), stan rywalizacji o przedostanią pozycję w tabeli jest 2:0 dla naszych. Żeby zająć tę 9. pozycję, trzeba trzy razy zwyciężyć rywala.
Cel jest na wyciągnięcie ręki. 

Już w starciach z Błękitnymi Ropczyce (w walce o miejsca 7-10) można było zauważyć zwyżkę formy u naszych siatkarzy. Zdarzały się jednak jej wahania, a to nie sprzyja skutecznej walce z wyżej notowanym przeciwnikiem. Też było blisko, wystarczyło postawić kropkę nad "i". Nie udało się.
Z pewnością siatkarze STS-u, gdy już runda zasadnicza okazała się dla nich brutalna, byli specjalnie przygotowywani do fazy play off. To daje efekty.

W meczach z Górnikiem, dwa razy postawa STS-u była znakomita, godna pochwały. Forma była równa, z niezbędnym w takich pojedynkach elementem zaskoczenia. Zawodnicy ograli się, nabrali pewności siebie. Efekt przeszedł oczekiwania.
W sobotę trzeba tylko skopiować ten wyczyn i zakończyć tę rundę play off. A później czekać na trzecioligowca, z drugiego miejsca, pokonać go i nadrzędny cel, jakim jest utrzymanie w Skarżysku siatkarskiej drugiej ligi będzie osiągnięty.

Jednak odpowiednia atmosfera, dopingowanie siatkarzy nie będzie miała miejsca bez Was, drodzy kibice. Dlatego gorąco zapraszamy do hali sportowej, przy ul. Sienkiewicza 34, by stać się dodatkowym zawodnikiem STS-u. Liczymy na Was i spotykamy się o godz. 17.00. Nie chcemy niedzielnego meczu, bo i po co... Tym bardziej piątego, w Siemianowicach.