Nowe drużyny, nowe nadzieje, nowa edycja, ale wciąż pozostaje ten sam cel. Wygrać tę ligę. W sobotę, 20 listopada 2010r., w hali sportowej MCSiR, przy ul. Sienkiewicza 34 wystartowała III Edycja Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej.Podobnie jak w poprzednich latach liga składa się z 12 ekip amatorów siatkówki. Początkowo rozgrywają one między sobą rundę zasadniczą (jedenaście kolejek), a potem cztery najlepsze zespoły przystąpią do rundy play-off, która wyłoni triumfatora rozgrywek.
Szkoda, że zabrakło w tym sezonie zwycięzcę II Edycji - Orlicza Suchedniów. Są za to nowicjusze - aż trzech - ale w składach z uznanymi już uczestnikami ALPS.
Mecze w rundzie zasadniczej rozgrywane są do trzech setów, a w ostatniej fazie - play-off - do trzech wygranyh setów.
W pierwszej serii nieźle wypadli beniaminkowie: Grupa GT i Salon Fryzjerski "Wioletta". Pokonali swych rywali "do zera", zainkasowali komplet punktów i to oni są pierwszymi przodownikami w tabeli w III Edycji ALPS.
Zacięte spotkanie miało miejsce podczas bratobójczego meczu, dwóch ekip STS-u. Ten pojedynek został rozegrany awansem, w piątek (19.11).
Jak to zazwyczaj jest po 1. kolejce, tabela jest spłaszczona i na razie trudno jest wskazać faworyta rozgrywek. Nieźle zaprezentowali się siatkarze ze Starachowic, Absolwenci i to oni mogą być czarnym koniem ligi. Choć nie bez kłopotów ograli młodą ekipę TKKF Jastrząb.
Wcześniej wspomniany zespół Grupa GT to młodzi adepci siatkówki, grają żywiołowo, ale dokładnie i już ze sporymi umiejętnościami.
Niska średnia wieku jest też w drużynie Staszica. Zapłacili frycowe, chyba "spalili się" w pierwszym meczu ligi, może później będzie lepiej.
Nieoczekiwanie zaczął się mecz Wtórpolu z Belframi. Ekipa z Kamiennej wygrała 1. partię meczu, ale potem było już tylko gorzej. Doświadczeni Belfrowie wskazali miejscu w szeregu przeciwinikowi i spokojnie odnieśli triumf.
Zacięte spotkanie miało miejsce podczas bratobójczego meczu, dwóch ekip STS-u. Ten pojedynek został rozegrany awansem, w piątek (19.11).
Jak to zazwyczaj jest po 1. kolejce, tabela jest spłaszczona i na razie trudno jest wskazać faworyta rozgrywek. Nieźle zaprezentowali się siatkarze ze Starachowic, Absolwenci i to oni mogą być czarnym koniem ligi. Choć nie bez kłopotów ograli młodą ekipę TKKF Jastrząb.
Wcześniej wspomniany zespół Grupa GT to młodzi adepci siatkówki, grają żywiołowo, ale dokładnie i już ze sporymi umiejętnościami.
Niska średnia wieku jest też w drużynie Staszica. Zapłacili frycowe, chyba "spalili się" w pierwszym meczu ligi, może później będzie lepiej.
Nieoczekiwanie zaczął się mecz Wtórpolu z Belframi. Ekipa z Kamiennej wygrała 1. partię meczu, ale potem było już tylko gorzej. Doświadczeni Belfrowie wskazali miejscu w szeregu przeciwinikowi i spokojnie odnieśli triumf.
Wyniki 1. kolejki:
- STS I : STS II 1:2 (31:33, 25:18, 24:26)
- Wtórpol Kamienna : Belfry 1:2 (26:24, 09:25, 16:25)
- Absolwenci : TKKF Jastrząb 2:1 (25:21, 21:25, 26:24)
- Nieśmiertelni : LZS Kierz 0:3 (23:25, 22:25, 14:25)
- Grupa GT : PKP Cargo 3:0 (25:17, 25:23, 25:18)
- Staszic : Salon Fryzjerski "Wioletta" 0:3 (17:25, 19:25, 16:25)
Tabela po 1. kolejce:
| Lp. |
Drużyna |
Pkt. |
Sety |
Małe punkty |
| 1. |
Salon Fryzjerski "Wioletta" |
3 |
3-0 |
75:52 |
| 2. |
Grupa GT |
3 |
3-0 |
75:58 |
| 3. |
LZS Kierz |
3 |
3-0 |
75:59 |
| 4. |
Belfry |
2 |
2-1 |
74:51 |
| 5. |
Absolwenci |
2 |
2-1 |
72:70 |
| 6. |
STS II |
2 |
2-1 |
77:80 |
| 7. |
STS I |
1 |
1-2 |
80:77 |
| 8. |
TKKF Jastrząb |
1 |
1-2 |
70:72 |
| 9. |
Wtórpol Kamienna |
1 |
1-2 |
51:74 |
| 10. |
Nieśmiertelni |
0 |
0-3 |
59:75 |
| 11. |
PKP Cargo |
0 |
0-3 |
58:75 |
| 12. |
Staszic |
0 |
0-3 |
52:75 |
Zapowiedź 2. kolejki (27.11.):
- godz. 9.00:
- STS II - Nieśmiertelni
- PKP Cargo - TKKF Jastrząb
- godz. 10.30:
- Salon Fryzjerski "Wioletta" - LZS Kierz
- Belfry - Absolwenci
- godz. 12.00:
- Staszic - Grupa GT
- STS I - Wtórpol Kamienna
- godz. 9.00:
- STS II - Nieśmiertelni
- PKP Cargo - TKKF Jastrząb
- godz. 10.30:
- Salon Fryzjerski "Wioletta" - LZS Kierz
- Belfry - Absolwenci
- godz. 12.00:
- Staszic - Grupa GT
- STS I - Wtórpol Kamienna