W sobotę, 4 grudnia 2010r., w hali sportowej MCSiR trwała rywalizacja o kolejne punkty w ramach Amatorskiej Ligi Piłki Siatkowej. Tym razem była to 3. kolejka.

Na pierwszy plan w tej serii meczy wysunęły się spotkania drużyn z czołówki tabeli. Dużą zagadką  była konfrontacja lidera - Grupy GT - z zawsze mocną ekipą Nieśmiertelnych. Mimo że  zawodnicy Grupy GT dotychczas zdobyli komplet punktów, to mieli za przeciwników outsiderów ligi. Dopiero dzisiejszy mecz miał dać odpowiedź na co tak naprawdę stać lidera.

Uwagę z pewnością przyciągnął także pojedynek wicelidera, LZS Kierz z silnymi Belframi. Belfry zaczęli ligę niezbyt oszamiałająco i tym razem również mieli bardzo trudne zadanie.

Jak się okazało, rzeczywiście te mecze były kluczowe dla kolejki. Młodzież z Grupy GT sromotnie przegrała z Nieśmiertelnymi i co za tym idzie straciła pozycję lidera. Obudzili się z letargu i odnieśli cenne zwycięstwo "pedagodzy".

Po ciekawym spotkaniu Belfry pokonali wicelidera 2:1. Mimo to w hierarchii ligowej spadli o trzy oczka. Stało się tak w wyniku pomyślnych rozstrzygnięć dla drużyn, które bezpośrednio rywalizują o czołówkę tabeli.

Po dotkliwej porażce sprzed tygodnia, tym razem dobry mecz zagrała ekipa z Salonu Fryzjerskiego "Wioletta" z PKP Cargo.  Mieli jednak ułatwione zadanie, bo "kolejarze" w tym sezonie dysponują słabą kadrą i są kandytatem do ostatniego miejsca w rozgrywkach.

Nowym liderem zostali starachowiczanie - Absolwenci - którzy raczej bez kłopotów zwyciężyli Wtórpol Kamienna. Jednak ich prowadzenie "wisi na włosku", bo tylko dzięki lepszemu stosunkowi małych punktów. Ale za tydzień za rywala będą mieli team Staszica, więc jest duża szansa, że utrzymają 1. lokatę...
Ze zmiennym szczęściem grały drużyny młodzieżowych grup STS-u. Są to raczej ekipy, które będą walczyć o środek tabeli.

Po trzech seriach meczy ukształtowała się czołówka ligi. Choć jest ona bardzo spłaszczona, to chyba można już stwierdzić kto będzie walczyć o pierwszą czwórkę w tym sezonie, w ALPS.

Tabela po 3. kolejce: