Skromną obsadę miał Wakacyjny Turniej Piłki Nożnej chłopców jaki odbył się w sobotę, 9 lipca, bo tylko dwie ekipy śmiałków. To pierwsza odsłona tego rodzaju zawodów zaplanowanych na tegoroczne kanikuły. W sobotę mieli się pojedynkować chłopcy z roczników 1998-2000. Starsi zawodnicy (1995-97) zagrają ze sobą pod koniec wakacji, w sierpniu.

Na sztucznej zielonej murawie, kompleksu boisk Orlik 2012, ul. Sienkiewicza, pojawiły się dwie "dzikie" drużyny: Granat rocznik 1999-2000 i Red Boys.

Początkowo turniej miał się odbyć na początku tygodnia (4-5 lipca), ale uniemożliwiła go nieprzychylna aura. Dlatego MCSiR, jako organizator imprezy, przełożył turniej na sobotę.

Nad sprawnym przeprowadzeniem meczu (zdecydowano się zagrać tylko jedno spotkanie, 2x20 min.) czuwali, doskonale znani młodej rzeszy piłkarzy, trenerzy Dariusz Kasprzyk i Łukasz Białek.

Mecz obfitował w wiele spięć podbramkowych, dynamiczne przemieszczanie się po boisku. Faworytem byli chłopcy z Granatu i oni też nie mieli kłopotów z wygraniem pojedynku. Zaprocentowało obycie z piłką, ogranie boiskowe. Faworyt nie zawiódł i pokonał zdecydowanie Red Boys 14:6.

Po meczu zawodnicy obu drużyn otrzymali od organizatorów słodkie upominki. 

Fotorelacja:








zdjęcia dzięki uprzejmości portalu tsk24.pl