W zbliżającą się środę - 16 marca 2011r. - w hali sportowej MCSiR, przy ul. Sienkiewicza 34, rozegrany zostanie mecz towarzyski piłki siatkowej pomiędzy seniorami skarżyskiego STS-u, a sąsiadem zza między, nowo powstałym zespołem, AZS Politechniką Świętokrzyską Fartem II Kielce.

Mecz zacznie się o godz. 17.00.

Obie ekipy znajdują się na zupełnie innych etapach treningów. Skarżyscy siatkarze są w okresie roztrenowania, zakończyli już drugoligowy sezon (6. miejsce). W międzyczasie w klubie doszło do niemałego zawirowania, m.in. zakończono współpracę z dotychczasowym trenerem, Andrzejem Urbańskim. W środę STS poprowadzi trener Konrad Korzeniowski.

Natomiast kielecki zespół w następny weekend walczyć będzie w  1/2 finału turnieju barażowego, w Łęczycy, o prawo gry właśnie w "naszej" grupie II ligi.
Jest to na pewno wymagający przeciwnik, walka zapowiada się ciekawie. Zapraszamy do kibicowania.

Przykre zakończenie rundy zasadniczej w siatkarskiej II lidze, gr. IV, nastąpiło w Krakowie. Zawodnicy STS Skarżysko w 18. kolejce fazy zasadniczej - 19 lutego - przegrali ze studentami AZS Politechniki Krakowskiej, 1:3.
Ta porażka przepełniła tylko czarę goryczy i definitywnie pozbawiła złudzeń kibiców w Skarżysku co do gry ich pupilów w najlepszej czwórce ligi.

Taki był cel przed sezonem, że podopieczni trenera Andrzeja Urbańskiego mieli włączyć  się do walki o miejsca 1-4. Przez większość sezonu ten plan był realizowany, po świetnym starcie do rozgrywek, apetyty jeszcze bardziej rozbudzili skarżyscy siatkarze. Jednak im dalej, tym było gorzej. Zdecydowane przegrane z liderem, Wandą Kraków, czy Czarnymi Radom, wpadka z outsiderem, Wawelem Kraków, męczarnie z zespołami z dolnych rejonów tabeli nie mogły zapewnnić STS-owi miejsca w czubie rozgrywek.
Czegoś zabrakło, zawiedli niektórzy zawodnicy.
 

Niestety, nie udał się rewanż siatkarzom skarżyskiego STS-u za przegraną z pierwszej części sezonu z Czarnymi Radom.
W piątek (11.02), w hali sportowej MCSiR, przy ul. Sienkiewicza 34, awansem rozegrano spotkanie 17. kolejki II ligi, gr. IV.
Przy gorącym dopingu miejscowych kibiców, jak i przyjezdnych, wynik został skopiowany i ponownie STS uległ w derbach siatkarzom z pobliskiego Radomia, Czarnym 0:3.

Wyraźnie skarżyskim zawodnikom "nie leży" gra z sąsiadem zza miedzy. Radomska ekipa wypunktowała podopiecznych trenera Andrzeja Urbańskiego. Mecz trwał krótko, triumf Czarnych jest przekonujący. Dziwić się należy, że zawodnicy trenera Wojciecha Stępnia nie plasują się wyżej w tabeli, gdyby nie fatalny start w rozgrywkach na pewno tak by było.
W piątkowy wieczór goście prezentowali większe ogranie, stanowczość w atakach, w zasadzie w każdym rzemiośle siatkarskim przewyższali gospodarzy.

Wyjazd do Krakowa, na mecz z Wandą - liderem II ligi (gr. IV) siatkówki - miał dwa oblicza. Zawodnicy STS-u Skarżysko z jednej strony pokazali lepszą grę, gospodarze musieli sporo się namęczyć, żeby wywalczyć 3 punkty, a z drugiej strony cóż z tego, skoro nasi wciąż stoją w miejscu (patrz tabela) i nie powiększyli dorobku punktowego... A bezpośredni konkurenci do czołowej czwórki ligi nie próżnowali i zdobyli kolejne punkty.

Wyjątkowo niepomyślnie dla skarżyszczan ułożyły się mecze innych zespołów, które także chcą walczyć w rundzie play off o pozycje 1-4. Sytuacja jest trudna. W górnej części tabeli panuje bardzo duży ścisk, różnice między zespołami są minimalne, każda kolejna kolejka można diamentalnie zmienić układ sił.
Poza zasięgiem jest na pewno lider, Wanda, na najlepszej drodze do sukcesu (miejsce w czwórce) jest Kęczanin Kęty. O pozostałe miejsca mogą powalczyć Karpaty Krosno, STS, Wisłok Strzyżów i Czarni Radom.
Przed podopiecznymi trenera Andrzeja Urbańskiego zostały jeszcze dwa pojedynki rundy zasadniczej. Właśnie z radomskim zespołem (we własnej hali) i ze studentami z Krakowa (wyjazd).